(prawdziwa histotia, z mojego życia)
27.04.2012 roku obchodziłam moje urodziny. moja kuzynka z
mężem i synkiem byli trochę spóźnieni. gdy wreszcie przybyli i złożyli mi
życzenia, 6-cio letni syn kuzynki Alanek wręczył mi prezent którego w życiu bym
się nie spodziewała; był to chomik! byłam bardzo szczęśliwa, ale był mały problem- kilka dni przed moimi
urodzinami kotka Ewa urodziła w moim pokoju 4 kociątka więc miałam w pokoju 5 kotów.
postanowiłam więc, że chomiczek będzie u mojej siostry Moniki przez
pewien czas. wszyscy starali się zamykać drzwi pokoju. Następnego dnia Monika
miała przyjąć sakrament bierzmowania. mi nie chciało się uczestniczyć w tej
długiej mszy, więc po zrobieniu zadania poszłam do mojej koleżanki Ani. gdy
przyszłam do pokoju aby zobaczyć się z chomikiem przeżyłam szok! klatka a
raczej transporterek był na podłodze wywrócony a chomika nie było! To była Ewa!
rozpaczałam tak cały czas, aż w końcu tata wziął mnie w sobotę do sklepu
ogrodniczo-zoologicznego i tam kupiłam chomika samiczkę o imieniu Zosia oraz
mały, drewniany domek, poidełko i kołowrotek. Zosię dałam oczywiście do
innej klatki należącej do naszego zmarłego kanarka. Znowu czułam, że żyję, ale
moje szczęście nie trwało długo. Monika wychodziła o godzinę prędzej do szkoły
ode mnie. w tym dniu bardzo się spieszyła . Gdy wychodziłam do szkoły
zauważyłam, że Monika nie zamknęła drzwi pokoju, a z niego wychodziła Ewa. pobiegłam do pokoju,
a klatka była pusta! za namową mamy poszłam do szkoły, gdzie wspierała mnie
przyjaciółka. po szkole od razu poszłam do pokoju Moniki szukać chomika.
bezskutecznie. chwilę później przyjechał tata z nowym chomikiem. po kilku
minutach wahania otworzyłam pudełko. zobaczyłam w nim białą samiczkę. od razu
postanowiłam, że Rose(czyt. Rołzi) zamieszka w pomieszczeniu, gzie tata założył
hodowlę ptaków. to jedyne miejsce, gdzie Ewa nie ma wstępu. gdy wszystkie małe
kotki zostały oddane w dobre ręce, zabroniłam Ewie wchodzenia do mojego pokoju(zamykając
go na klucz). Rose wiodła szczęśliwe życie. Zmarła jedenastego lipca
dwutysięcznego trzynastego roku( 11.07.2013r.)
Hej, nominowałam Cię do konkursu ;)
OdpowiedzUsuńTu dowiesz się więcej:
http://kolorowozakreceni.blogspot.com/search/label/nominacje